Po zakupie drugiego kompletu felg, chciałem kupić Kelly WINTER ST, ale niestety nie było w moim rozmiarze. Postanowiłem kupić inny komplet zimówek i spróbować innych opon niż
miałem dotychczas. Po przejrzeniu kilku producentów i przeczytaniu opnii na Oponeo zdecydowałem się na zakup opon Zeetex WP1000 195/50 R16 88 H XL. Czy opony chińskie są dobre na zimowe warunki? Zobaczymy. Opony na deszczu sprawują się bardzo dobrze, nawet przy dużych prędkościach ok. 120 km/h, nie wyczuwałem efektu "pływania", nie zauważyłem wielkiej różnicy pomiędzy 2 razy droższymi oponami. Opony są ciche i w miarę dobrze trzymają się drogi. Jak za te pieniądze do dojazdu do pracy (trasa70% - miasto30%) ok.40 km. Na suchej nawierzchni mogłyby mieć lepszą przyczepność, ale nie wymagajmy zbyt wiele od chińskich opon. Przyszła zima i solidne opady śniegu i tu zaczynają się "schody". Opony Zetex WP1000 nie nadają się do jazdy w głębszym śniegu (10 cm), jak jest jego więcej jest trudno nawet wyjechać na płaskiej drodze, auto się ślizga poprostu. Jeszcze gorzej jest w błocie pośniegowym. Opony nie radzą sobie wcale, jest wtedy strasznie ślisko, można wpaść w poślizg. W innym aucie miałem zimówki używane 3-letnie Kelly WinterST biły je pod każdym względem w śniegu i błocie pośniegowym. W najbliższym czasie sprzedam Zeetex-y i pewnie będe szukał innych zimówek np. Toyo Observe S944 195/50 R16 88 H XL . Skoro opony dobre kosztują, to kupię przynajmniej prządne!
Czytaj więcej
Zwiń
Podsumowanie: Nie polecam tej opony
- Przejechany dystans:10000 - 15000km
- Styl jazdy:dynamiczny
- Samochód:Suzuki Swift Hatchback II 1.6 Sport (125KM)