Po przygodzie z oponami całorocznymi, gdzie pierwszy sezon i drugi były OK, tak trzeci to dramat, nawet na wodzie przestały trzymać.
Teraz postawiłem na letnie Pirelli.
Przejechałem ok. 5 tys. km 50/50 drogi ekspresowe i miasto. W moim wypadku opony XL - czuć, że są sztywne-twarde. Jeżdżę Caddy (wysokie auto) i cenię, sobie właśnie twardość, bo nie przechyla mi budy na ciasnych zakrętach. Można naprawdę zdziwić niejeden samochód osobowy, prędkością na zakrętach. Hamowanie bardzo dobre, trzymanie boczne bardzo dobre, ruszanie ok. U mnie czasami potrafi zerwać, ale Caddy to dostawczak, ze swoją charakterystyką i belką tylną, więc przy jakimś załadunku inaczej się zachowuje i przód ma co robić. Co do twardości to trzeba regulować ciśnieniem. Caddy ma zakres 2.1 bar do 3.0 na tyle z ładunkiem. Jeżeli bym jeździł 3.0 na pusto sam do pracy, to przyznaję, że komfort leci bardzo w dół. Ale da się złapać balans.
Wygląd daje rade, głębokie rzeźbienie.
Czytaj więcej
Zwiń
Podsumowanie: Polecam tę oponę
- Przejechany dystans:powyżej 15000km
- Styl jazdy:umiarkowany
- Samochód:VW Caddy Van III 1.9 TDI