Kupiłem oponę marki PIRELLI licząc na dobrą jakość "legendarnej marki". Na drugi lub trzeci dzień wyszedł "bombel" na oponie. W zakładzie wulkanizacyjnym w którym zakładałem oponę
potwierdzili mi, moje przypuszczenia, że jest to wada fabryczna, uszkodzona/wadliwa siatka czy coś takiego. Zareklamowałem oponę. Reklamacja została negatywnie rozpatrzona. W uzasadnieniu napisali, że uszkodzenie jest spowodowane udarem za co oni nie biorą odpowiedzialności. Może udar od klucza dokręcającego szpilki?? Śmiech czy rozpacz?? dodam że na oponie nie było jednej ryski. Odwoływałem się do Rzecznika Praw Konsumenta, ale tak zostały pozmieniane ustawy odnośnie rękojmi, że nie ma szans. Tym bardziej, że reklamacja została wykonana przez ich formularz.
Rzecznik Praw Konsumenta, zaznaczył w rozmowie telefonicznej, że z tą marką jest dużo takich przypadków. Szukając w internecie natknąłem się na artykuł:
https://www.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja/nowe-opony-a-juz-zepsute-reklamacje-lepiej-sobie-odpusc/nssjpks
Niby nie podana marka, a zdjęcie mówi samo za siebie.
Jeszcze raz nie polecam.
Czytaj więcej
Zwiń
Podsumowanie: Nie polecam tej opony
- Przejechany dystans:powyżej 15000km
- Styl jazdy:umiarkowany
- Samochód:brak informacji o pojeździe