Początkowo chciałem wybrać całoroczne Nokian Weather Proof ale nie było mojego rozmiaru - i z perspektywy czasu bardzo się cieszę, że kupiłem Nokian Seasonproof !!! :-) Opony
wyglądają groźnie - jak rasowe zimówki - w końcu ich ojczyzna to Finlandia - prawdziwe zimy i prawdziwy śnieg, a nie włoskie autostrady, trochę deszczu i +5 stopni. Uzębione krawędzie lameli (co dobrze widać na zdjęciu), zygzakowate nacięcia - dobrze usuwają śnieg wbijający się w rowki i nie jedziesz na białych bałwankach tylko na czarnych oponach. Kilka faktów: zamontowane w małej Toyocie Aygo tylko na przód - i spokojnie wystarcza !!!. W takim małym aucie rusza się i hamuje przodem. A boczny tylny uślzg to letnie opony mają prawie taki sam. W kopnym śniegu i w śnieżnych koleinach około 15 cm bardzo dzielnie się wykopują, a najważniejsze - po świeżym opadzie marznącego śniegu z deszczem na 6% wzniesieniu wyjeżdżałem bez problemu (z lekkimi chwilowymi zrywkami przyczepności) - tak jak około 30% lepszych aut na nowiutkich ostrych zimówkach (m.in. pięknie szły BMW X5, Nissan Quashkai, Opel Insignia... no i ja...) - reszta na lekko zużytych zimówkach (jakieś 70%) stała i kwiczała, tzn. buksowała bezradnie. Poza tym opony ciche i wydaje się, że mają dosyć małe opory toczenia, ale w zimie najważniejsza jest przyczepność, Zobaczymy jak będzie po 2-3 sezonach, jak się trochę wytrą - najwyżej walnę je na tył - a na przód kolejne 2 nowe Nokiany, Kiedyś - w BMW "3" miałem zimówki Nokian WR D4 typu "RunOnFlat" na wszystkich kołach (w BMW przodem hamujesz, ale tyłem ruszasz) - też były rewelacyjne.
Czytaj więcej
Zwiń
Podsumowanie: Polecam tę oponę
- Przejechany dystans:powyżej 15000km
- Styl jazdy:umiarkowany
- Samochód:brak informacji o pojeździe