Opony całoroczne Nexen N'Blue 4 Season to mój powrót do tego typu ogumienia po ponad 10 latach przerwy. Po pierwszych trzech miesiącach i przejechanych prawie 4000 km - mogę z
czystym sumieniem powiedzieć - jak najbardziej udany.
Bieżnik to w zasadzie opony zimowe (środkowa część - mniej więcej 2/3) - zaś pozostałe 1/3 to już raczej klocki charakterystyczne dla opony letniej - co czuć, szczególnie na suchej nawierzchni, przy ostrzejszych zakrętach, gdzie wyraźnie samochód zachowuje się stabilniej w porównaniu do "płużenia" przez klasyczną zimówkę.
Elastyczność gumy jest zdecydowanie lepsza niż 4-letniej zimówki segmentu premium, którą posiadam w drugim aucie. Jest też nieco cichsza niż poprzednie barumy polaris.
Jeśli chodzi o wyważenie - nie było z tym problemu, być może wulkanizatorowi kolorowe znaczniki na oponie mówiące o rozkładzie masy.
Opona w niezbyt mocnym samochodzie segmentu B sprawuje się bardzo dobrze - uślizgi zarówno na suche,j jak i mokrej nawierzchni przy umiarkowanej jeździe, nie występują. Nie miałem jeszcze okazji testować opon w warunkach typu kopny śnieg bądź zalegające błoto pośniegowe. Z drugiej strony przeszły już poważny test bojowy w postaci styczniowej gołoledzi - co najważniejsze ze skutkiem pozytywnym :). Lekkie buksowanie był akceptowalne - zdecydowanie mniejsze niż można byłoby się spodziewać, tym bardziej biorąc pod uwagę, że ciężko było ustać na chodniku.
Jeżeli używasz samochodu głównie do jazdy miejskiej / podmiejskiej, nie chcesz zastanawiać się, czy to już czas na wymianę lub stać w kolejce u wulkanizatora - a przy obecnych zimach, gdzie temperatury wahają się między -10 a 10 stopni - tego typu opona to bardzo rozsądny wybór.
Także cena w przypadku nexenów była niewiele wyższa niż dla analogicznej zimówki - stąd decyzja o zakupie, której, jak na razie, nie żałuję :)
Czytaj więcej
Zwiń
Podsumowanie: Polecam tę oponę
- Przejechany dystans:10000 - 15000km
- Styl jazdy:umiarkowany
- Samochód:brak informacji o pojeździe