Przez ostatnich kilka lat zjeździłem: Nokian w+, Sava Eskimo, Pirelli Snowcontrol, Dunlop WS5 i teraz pierwszy sezon na Michelinach.
Sava poprawna, do stonowanej jazdy, Nokian
ogólnie nieco lepiej, dużo lepiej w świeżym śniegu, Pirelli bardzo dobre na kopnym śniegu, słabiej (np. od Dunlopa i Michelina) w deszczu, Dunlop dawał sobie radę wzorowo, ale podczas 3. sezonu zaczęły się bicia trzech z czterech opon. Uważam na dziury i krawężniki, więc zaskoczenie i zawód były znaczne. Michelin z tego zestawienia wypada najlepiej. Na każdej płaszczyźnie, od Dunlopa o włos, czasem dwa. Moim zdaniem spośród wymienionych, najlepsza. Opona kompletna, bez słabych stron. Jeżdżę lekkim, dwustukonnym kompaktem i te opony pozwalają na naprawdę wiele. Mozna im zaufać, świetnie kleją, na mokrym bardzo przewidywalne, w śniegu też dobrze. Na lodzie wożą na boki jak każde, nie ma rady na brak kolców. 5 gwiazdek za jazdę po śniegu i lodzie tylko dlatego, że moim zdaniem na komplet punktów zasłużyć powinna wyłącznie opona z kolcami. Byłem zadowolony z Dunlopów, ale tylko przez 2 sezony. Michelin polecił właściciel najlepszego zakladu wulkanizacyjnego w moim mieście. Miał rację. Warto dopłacić te 30/40zł do opony. Jeśli nie wynikną po drodze żadne komplikacje, mam swoje opony, do których będę wracał.
Czytaj więcej
Zwiń
Podsumowanie: Polecam tę oponę
- Przejechany dystans:powyżej 15000km
- Styl jazdy:dynamiczny
- Samochód:Fiat Bravo Hatchback II 1.4 T-JET (88kW)