Nie wiem, skąd biorą się nijakie opinie na temat opon wielosezonowych, chyba od osób, które nie potrafią jeździć, ale takim to nawet opony na kolcach nie pomogą. Sugerując się
właśnie tymi opiniami, sceptycznie podchodziłem do wielosezonówek, bo był to mój pierwszy zakup takowych. Ograniczony budżet pozwolił mi na zakup kormorana i to był strzał w dziesiątkę, również pod względem takim, by nie przepłacać Sucha nawierzchnia – mówi się, że głośne... bzdura. Totalna cisza, jak w studiu nagrań. Jak jeździsz trabantem, to i bez opon będziesz miał głośno. Mokra nawierzchnia – bez zastrzeżeń. Brak jakichkolwiek krytycznych sytuacji w kałużach, a na drogach, którymi jeżdżę (bez odpływów, to prawdziwe pole bitwy dla tych opon) – wzorowe odprowadzanie wody. Śnieg – pomijając oblodzenia, na których nawet opony za milion złotych nic nie dadzą, na śniegu nie zauważyłem problemów. Nawet do garażu mam na wzniesieniu, a nie zamielił ani razu. Nie widzę różnicy żadnej, użytkując w drugim aucie zimówki Dębicy, a zimę mamy dość uciążliwą, więc test zdały wzorowo. Reasumując, jeśli jeszcze się zastanawiasz, czy zainwestować w te opony, to śmiało polecam. Ja zostaję przy nich na dłużej.
Czytaj więcej
Zwiń
Podsumowanie: Polecam tę oponę
- Przejechany dystans:2000 - 5000km
- Styl jazdy:umiarkowany
- Samochód:Ford Focus Kombi III 1.6 Ti-VCT (92kW) (125KM)