Opony kupiłem do auta firmowego, którym miesięcznie robię około 4000 km. Jestem serwisantem urządzeń biurowych (między Lodzią a Warszawą), który jeździ typowym grzybowozem Janusza
co nie stać go było na Paseratti B5 w niezniszczalnym TDI - Skodą...w kolorze bliżej nieokreślonym gdzie widać każdy odcień napraw blacharsko lakierniczych każdego możliwego chyba lakiernika między Łodzią a Warszawą. Skoda nie jest seryjna jeśli chodzi o jej układ napędowy, hamulce i silnik. Jej moc jest określona wg. hamowni niczym wyprawka dla bąbelka na 1 września - 300+.
Styl jazdy niestety nie wpisuję się w typowego Janusza a bardziej w Sebixa w jego niezniszczalnym E36 lub E46 (jak pojechał na ogórki do Holandii)...więc niestety opony mają kluczowe znaczenie w tym żeby utrzymać samochód na drodze w różnych warunkach pogodowych.
Co do jazdy na wprost startu ze świateł na suchym jest bardzo dobrze - na asfalcie zostają 4 ślady a z tyłu banany w swoich 200 tyś. +, na zakrętach podobnie wszystko co szybsze od Skody na prostej w zakrętach jakby tak nie miało odwagi lub ESP ma co robić i ich blokuje.
Na mokrym nawet w największych kałużach jest super - idzie jak Seba po kresce do wypatrzonej Karyny na parkiecie w disco. Na zakrętach nie będę obiektywny bo lubię jeździć z wyłączonym ESP i mieć namiastkę bawarskiej motoryzacji kiedy po zjazdach i wjazdach z autostrady trochę tak dupa pójdzie bokiem.
Czy kupie kolejny raz te opony? TAK!
Ale pamiętajcie, że opony to nie wszystko - jak nie ma umiejętności, doświadczenia, wyczucia auta i wyobraźni to nawet najlepsza opona nie uratuje Wam tyłka w sytuacjach podbramkowych.
Czytaj więcej
Zwiń
Podsumowanie: Polecam tę oponę
- Przejechany dystans:powyżej 15000km
- Styl jazdy:dynamiczny
- Samochód:Skoda Octavia Kombi I 1.8T 4WD (110kW) (150KM)